Następca The Sims, InZoi, ujawnia swoje plany.

Zapowiedziana niedawno gra InZoi od studia Krafton, znanego m.in. z PlayerUnknown's Battlegrounds, szykuje się do wywrócenia do góry nogami rynku symulatorów życia. Choć dokładna data premiery wciąż pozostaje tajemnicą, twórcy ujawnili już plany rozwoju gry oraz szereg imponujących funkcji, które z pewnością skuszą fanów The Sims i nie tylko.

Jazda po bandzie i konsekwencje wyborów

Wśród kluczowych nowości w InZoi znajdziemy m.in. możliwość kierowania samochodami (zarówno z perspektywy pierwszej, jak i trzeciej osoby), angażowania się w różnorodne zajęcia grupowe, a także system karmy, który będzie wpływał na dalsze losy postaci i jej relacje z innymi.

Wpływ na życie postaci i jego otoczenia

InZoi stawia na realistyczne symulowanie relacji między postaciami. Gracze będą mogli obserwować, jak ich "Simowie" nawiązują przyjaźnie, romanse, a nawet wrogości. System karmy dodatkowo wzbogaca tę mechanikę, wprowadzając element konsekwencji i wpływając na to, jak inni postrzegają naszego wirtualnego podopiecznego.

Oprócz bogatej sfery socjalnej, InZoi oferuje również rozbudowane narzędzia do kreowania i modyfikowania wirtualnego świata. Tryb City Edit pozwoli graczom na ingerowanie w wygląd miasta, zmieniając m.in. jego architekturę, pogodę, a nawet poziom czystości. Z kolei tryb Studio umożliwi tworzenie i zapisywanie własnych scenariuszy, a specjalny moduł fotograficzny pozwoli na uwiecznianie najciekawszych momentów rozgrywki w imponującej rozdzielczości.

InZoi nie boi się konkurencji

Choć The Sims od lat dominuje na rynku symulatorów życia, InZoi z pewnością ma spore szanse na przejęcie części jego tronu. Gra wyróżnia się imponującą oprawą graficzną, realistycznym systemem relacji oraz szeregiem innowacyjnych funkcji. Dodatkowo, twórcy zachęcają społeczność do aktywnego udziału w rozwoju gry, co z pewnością przełoży się na jej finalną jakość.

InZoi to z pewnością pozycja warta uwagi wszystkich fanów gier symulacyjnych. Premiera gry planowana jest na koniec 2024 roku, a do tego czasu możemy śledzić kolejne informacje i materiały udostępniane przez jej twórców.

Warto również wspomnieć, że InZoi nie jest jedynym konkurentem dla The Sims. Wśród nadchodzących symulatorów życia na uwagę zasługują m.in. Paralives oraz Life By You, które również zapowiadają się na interesujące propozycje.

Rynek symulatorów życia staje się coraz bardziej zatłoczony, co z pewnością ucieszy graczy - większa konkurencja oznacza bowiem większy wybór i wyższą jakość gier.