Blizzard oficjalnie potwierdza termin. Już 13 stycznia 2026 r. do World of Warcraft trafi aktualizacja przedpremierowa WoW Burning Crusade Classic Anniversary Edition. Co ważne, całość zostaje wliczona w abonament WoW lub opłacony czas gry, więc nie trzeba kupować osobnego rozszerzenia.
WoW Burning Crusade Classic Anniversary Edition – co zmieni się 13 stycznia
Po wprowadzeniu aktualizacji przedpremierowej gracz musi podjąć kluczową decyzję. Każda postać na serwerach rocznicowych wybierze dalszą drogę: przejście do WoW Burning Crusade Classic Anniversary Edition albo pozostanie na serwerze ery klasycznej. Ten wybór zdecyduje o przyszłych przygodach danej postaci i dalszym progresie.
Jednocześnie otworzy się brama do naznaczonego spaczeniem świata Outland. Ponownie przyjdzie nam wykonywać szereg klasycznych zadań za Mrocznym Portalem, ale w odświeżonej, rocznicowej wersji. Ten fragment uniwersum to wciąż rozbite krainy, brutalne bestie i strefy, które wymagają dobrze przygotowanej drużyny. Twórcy podkreślają, że to powrót do klimatu jednego z najbardziej kultowych dodatków w historii WoW.

Nowe rasy, poziom 70 i powrót klasycznych rajdów
Wraz z WoW Burning Crusade Classic Anniversary Edition otrzymamy możliwość stworzenia bohaterów z dwóch dobrze znanych ras: krwawych elfów oraz draenei. To szansa, by wreszcie poprowadzić krwawego elfa paladyna po stronie Hordy albo draenei szamana po stronie Przymierza. Dzięki temu rozkład klas między frakcjami stanie się bardziej elastyczny i pozwoli na nowe konfiguracje drużyn.
Równolegle rośnie maksymalny poziom postaci do 70. Wyższy poziom oznacza trudniejsze dungeony oraz rajdy, a także świeże wyzwania w PvP. W ramach dodatku twórcy przywracają kultowe instancje, takie jak Karazhan, legowisko Gruula czy komnata Magtheridona. Każdy z tych rajdów wymaga zgranego składu i dobrego przygotowania sprzętowego.

Latające wierzchowce, jubilerstwo i areny PvP
Kolejną istotną zmianą pozostają latające wierzchowce. Po osiągnięciu odpowiedniego poziomu i umiejętności jazdy gracz może wzbić się nad rozbite kontynenty Outland. Dzięki temu szybciej dotrze do instancji, rajdów czy zadań dziennych. Jednocześnie trzeba pamiętać, że latanie wspiera eksplorację, ale nie usuwa zagrożeń. W niektórych strefach wciąż czekają elitarne potwory i wrogie frakcje.
Wraz z powrotem Burning Crusade do klasycznego WoW odblokowana zostanie nowa profesja – jubilerstwo. Dzięki niej będziemy mogli tworzyć potężne gemy i sprzedawać je innym jako wartościowy towar. Profesja silnie łączy się z endgame’owym ekwipunkiem, dlatego dobra znajomość rynku stanie się sporą przewagą.
Dla fanów rywalizacji szczególnie ważny będzie powrót aren. Pierwszy sezon PvP przyniesie małe, intensywne potyczki drużynowe, w których liczą się refleks i komunikacja.
