poziomy

The Blood of the Dawnwalker: pierwsza prezentacja rozgrywki zachwyca klimatem i mechanikami

The Blood of the Dawnwalker: pierwsza prezentacja rozgrywki zachwyca klimatem i mechanikami
Zobacz także: Premiera inZOI – Nowy symulator życia od Krafton już w marcu 2025!

Miłośnicy mrocznych opowieści fantasy mogą wreszcie przyjrzeć się z bliska temu, co szykują twórcy The Blood of the Dawnwalker. Nowa produkcja action-RPG od Rebel Wolves – studia założonego przez byłych pracowników CD Projekt RED – doczekała się obszernego materiału wideo, który ukazuje ponad 20 minut rozgrywki. Wśród zaprezentowanych elementów można dostrzec wpływy takich tytułów jak The Witcher 3 czy Kingdom Come: Deliverance, jednak całość buduje własny, unikalny klimat, w którym wampirze moce splatają się z dramatem ludzkich wyborów.

The Blood of the Dawnwalker – RPG z duszą

W grze gracz wciela się w Coena – pół człowieka, pół wampira, zwanego Dawnwalkerem, który stara się ocalić rodzinę i jednocześnie nie zatracić swojego człowieczeństwa. Akcja rozgrywa się w XIV-wiecznej Europie, wyniszczonej przez zarazy i wojny. To właśnie ten moment słabości ludzkości wykorzystują istoty z cienia, by sięgnąć po wolność i władzę.

Dzień i noc mają znaczenie w The Blood of the Dawnwalker

Jedną z kluczowych mechanik jest zmiana stylu gry w zależności od pory dnia. W ciągu dnia Coen porusza się jak klasyczny RPG-owy bohater – eksploruje miasta, rozmawia z NPC-ami, walczy na miecze. Jednak nocą budzą się jego wampirze moce. Gra pozwala m.in. na przeskakiwanie po dachach dzięki umiejętności shadowstep, karmienie się krwią ludzi oraz używanie nadprzyrodzonych zdolności, które kosztują zdrowie.

Walka i eksploracja

System walki inspirowany jest Kingdom Come: Deliverance – wymaga precyzyjnego wybierania kierunku ataku i bloku. Gracz musi dobrze planować ruchy, zwłaszcza w starciach z bardziej wymagającymi przeciwnikami. Można korzystać zarówno z broni białej, jak i magii, a także przemieniać się w wampira, zyskując dostęp do nowych umiejętności. Eksploracja obejmuje m.in. lasy, bagna, góry oraz średniowieczne osady i ruiny starożytnych cywilizacji.

Wybory mają konsekwencje

Twórcy stawiają na nieliniową narrację. Decyzje podejmowane przez gracza wpływają nie tylko na zakończenie, ale również na świat wokół. Każde działanie – a nawet jego brak – przesuwa czas do przodu. Gracz nie będzie miał możliwości wykonania wszystkich zadań, co wymusi trudne wybory moralne. Pomóc rodzinie, czy poświęcić ją w imię zemsty? Pozostać człowiekiem czy przyjąć klątwę i stać się bestią?

Premiera The Blood of the Dawnwalker w 2026 roku

Gra tworzona jest na Unreal Engine 5 i zmierza na PC, PlayStation 5 oraz Xbox Series X|S. The Blood of the Dawnwalker ma być początkiem większej sagi RPG z otwartym światem, głęboką historią i dynamiczną rozgrywką, która różni się w zależności od pory dnia i dokonywanych wyborów.

Zobacz także: Infestation ’88 zmienia nazwę na Infestation: Origins z powodu oskarżeń o nazistowskie skojarzenia

Dodaj komentarz