Przedpremierowa wersja The Sims 5 wyciekła do sieci

Przedpremierowa wersja The Sims 5 wyciekła do sieci
Spis treści:

Niespodziewanie do sieci wyciekła wczesna wersja kolejnej części The Sims, rozpalając ciekawość fanów. Ostatnia odsłona popularnej serii od Maxis i EA ukazała się w 2014 roku i choć doczekała się wielu rozszerzeń i aktualizacji, wielu graczy uważa, że nadszedł czas na kontynuację. Chociaż wiadomo, że Maxis pracuje nad nową grą z serii The Sims, brakowało konkretnych informacji.

W 2022 roku ujawniono, że The Sims 5 nosi kryptonim "Project Rene", mający symbolizować odrodzenie serii. Wraz z tą informacją pojawiły się też zapowiedzi nowych funkcji. Od tamtej pory Maxis i EA milczą na temat gry. Teraz, dzięki wyciekowi, fani mogą zobaczyć więcej niż tylko skrawki informacji.

Okazuje się, że hakerom udało się zdobyć wczesną wersję The Sims 5 i udostępnić ją online. Nie wiadomo, kto i skąd ją zdobył, ale wiadomość szybko rozprzestrzeniła się na Reddicie, gdzie pojawiły się zdjęcia plików gry. Informację potwierdziły liczne media i strony fanowskie. To najpoważniejszy wyciek związany z grą od 2022 roku, kiedy to tester wypuścił do sieci screeny z rozgrywki.

Z przecieków dowiadujemy się m.in., że gra będzie wykorzystywać zabezpieczenie Denuvo DRM, a Maxis porzucił silnik Frostbite na rzecz Unreal Engine. Wyciekła zarówno wersja na PC, jak i na Androida, co sugeruje, że obie są w zaawansowanym stadium produkcji. Maxis wcześniej informował o cross-playu pomiędzy wersjami na PC i urządzenia mobilne.

Ani Maxis, ani EA nie skomentowały jeszcze wycieku. Nie wiadomo też, jak stara wersja wyciekła. W najbliższych tygodniach możemy spodziewać się kolejnych szczegółów od graczy, którzy zdecydowali się pobrać grę. Choć fani z niecierpliwością czekają na nową odsłonę, warto pamiętać, że wczesna wersja gry może nie być reprezentatywna dla finalnego produktu.