Pierwszy użytkownik Neuralinka zarwał nockę... na graniu w Civilization 6 za pomocą umysłu!

Firma Neuralink rozpoczęła współpracę z pacjentami w zakresie testowania, rozwoju i udoskonalania technologii implantów neuronowych i oferuje obiecujące wyniki, przynajmniej jeśli chodzi o gry. Jeden z pierwszych pacjentów korzystających z tej technologii wziął niedawno udział w transmisji na żywo prowadzonej przez firmę, w której stwierdził, że podczas jednej z pierwszych nocy z implantem przez całą noc grał w Sid Meier’s Civilization 6 korzystając jedynie z interfejsu mózg-komputer Neuralink.

W środę podczas transmisji na żywo Neuralink przedstawił 29-letniego Nolana Arbaugha, cierpiącego na porażenie czterokończynowe, który w styczniu zgodził się otrzymać chip mózgowy. Od tego czasu używa implantu do zdalnego sterowania kursorem myszy na swoim komputerze.

Arbaugh powiedział, że około osiem lat temu stracił zdolność używania kończyn po „dziwacznym wypadku podczas nurkowania”. „Więc jestem sparaliżowany poniżej ramion” – powiedział, siedząc na wózku inwalidzkim. „Nie mam czucia ani ruchu poniżej kontuzji”.

Implant działa poprzez odczytywanie sygnałów mózgowych użytkownika i przekształcanie ich na zdalne polecenia oparte na technologii Bluetooth umożliwiające sterowanie urządzeniem elektronicznym, takim jak kursor myszy. W przypadku Arbaugha początkowo wiązało się to z próbą poruszania rękami, mimo że utracił zdolność ich używania.

„Od tego momentu stało się to dla mnie intuicyjne, że wyobrażam sobie poruszający się kursor. Zasadniczo to było jak użycie Mocy na kursorze i mogłem go przesunąć, gdziekolwiek chciałem” – wyjaśnił, nawiązując do Gwiezdnych Wojen.

"To jest szalone. Naprawdę jest. To takie fajne. Jestem cholernie szczęśliwy, że mogę być tego częścią” – dodał podczas dziesięciominutowej transmisji na żywo. „Wygląda na to, że każdego dnia uczymy się nowych rzeczy”.

Operacja wszczepienia implantu również przebiegła sprawnie i wymagała jedynie jednego dnia hospitalizacji. To powiedziawszy, Arbaugh stwierdził, że implant nie jest doskonały. „Napotkaliśmy pewne problemy. Nie chcę, żeby ludzie myśleli, że to koniec podróży. Nadal jest wiele do zrobienia, ale to już zmieniło moje życie” – powiedział.

Brzmi to jak imponująca historia sukcesu firmy Neuralink, która dopiero pod koniec 2023 roku rozpoczęła próby testów na ludziach, a w styczniu 2024 przeszła pierwszą udaną operację wszczepienia ludzkiego implantu. Pomimo faktu, że prawdopodobnie jeszcze wiele testów przed nami, wygląda na to, że Neuralink może uczynić życie łatwiejszym i przyjemniejszym dla wielu osób, które są ograniczone różnymi okolicznościami.

Co wy myślicie o posiadaniu takiego implantu? Czy poddalibyście się takiemu zabiegowi jeśli mógłby on ułatwić wam korzystanie z dostępnej na świecie technologii? Bądźcie z nami na bieżąco oczekując na nowości projektu firmy Neuralink!