One Piece Card Game: Koniec czerwonej dominacji! Whitebeard zbanowany!

One Piece Card Game: Koniec czerwonej dominacji! Whitebeard zbanowany!
Spis treści:

Stało się! 1 listopada, gdy w Polsce obchodzone jest święto zmarłych, nastąpiła „śmierć” czerwonych decków. Mówiąc bardziej wprost Bandai, twórca gry One Piece Card Game postanowił zrealizować spekulacje krążące wśród społeczności od kilku miesięcy. Na oficjalnych profilach Bandai udostępniło informacje o banach i restrykcjach nałożonych na cztery czerwone karty.

Najbardziej spektakularnym, ale oczekiwanym posunięciem było całkowite wykluczenie z rozgrywki OP02-001 Edward Newgate (lider). To pierwszy taki przypadek, gdy „zbanowany” został Lider, a tym samym wyłączony z rozgrywki został cały oparty o niego deck. Kolejne zakazy, które były mniej oczekiwane, ale wywołały więcej kontrowersji, dotyczyły dwóch kart: OP01-016 Nami oraz OP02-005 Curly.Dadan, które pełnią rolę searcherów. Zbanowanie tych dwóch kart praktycznie uczyniło niegrywalnymi dwa popularne deki z wysokim win ratio, Zoro (czerwony), oraz Law (czerwono/zielony). Choć w przypadku Lawa pojawiły się ostatnio informacje o zestawach kart, które pozwalają mu pozostać w mecie, to Zoro został (przynajmniej na razie) skazany na zapomnienie.

źródło onepiecetopdecks.com

Ostatnią strzałą wycelowaną prosto w serce czerwonych było nałożenie restrykcji na kartę OP03-013 Marco, która teraz może być używana w talii tylko w jednym egzemplarzu. Wcześniej podobny los spotkał Blockera Marco, jednak jak widać Bandai stwierdziło, że jego brata musi spotkać podobny los.

źródło onepiecetopdecks.com

Czy te restrykcje były uzasadnione i czy można było się ich spodziewać? Jak zwykle w przypadku takich informacji, pojawia się grupa graczy, która uważa, że bany te były niezasadne, często argumentując to brakiem zakazów w japońskiej wersji gry. Jednak zdecydowana większość graczy uważa, że były one oczekiwane i słuszne. Kontrowersje mogą pojawić się natomiast w kontekście czasu wprowadzenia tych restrykcji. Jesteśmy obecnie w samym środku dodatku OP-04, przed nami kilka dużych wydarzeń (Liverpool, Pasadena), na które wielu graczy przygotowywało się przez ostatnie kilka tygodni, a teraz zostali pozostawieni bez decku do gry, zmuszeni do nauki lub wręcz do zakupu nowych decków. Dodatkowo na horyzoncie pojawiła się premiera dodatku ST10 (Trzech Kapitanów), który zawiera reedycję karty OP01-016 Nami. Część graczy krytykuje Bandai za wprowadzenie na rynek produktu zawierającego kartę, która jest teraz niegrywalna. Z drugiej strony, nałożenie restrykcji może zwiększyć zainteresowanie nowymi liderami, którzy będą mieli swoją premierę w ST10.

Co ciekawe, Bandai pozostawia sobie opcję przyszłego zniesienia obecnie nałożonych restrykcji informując, że w zależności od przyszłej mety pewne karty mogą zostać przywrócone do gry.

O kolejnych zmianach i wytycznych Bandai postaramy się was na bieżąco informować.

Oficjalne stanowisko Bandai: