Mimo że do końca 2025 roku może wydawać się, że wciąż pozostało wiele gier do wydania, nominacja Gry Roku (GOTY – Game Of The Year) nadchodzi wielkimi krokami. Nie będzie przesadą stwierdzenie, że Clair Obscur: Expedition 33 jest faworytem do zwycięstwa w GOTY na dwa miesiące przed ogłoszeniem, ale w zaskakującym zwrocie akcji, zespół stojący za największym hitem-niespodzianką 2025 roku nie jest zbytnio przejęty tym, by ich pierwsza gra zdobyła najważniejszą nagrodę branżową.
Sandfall Interactive bez wątpienia opuści The Game Awards z mnóstwem statuetek. Jednakże, podczas rozmowy z PCGamesN, dyrektor kreatywny Clair Obscur, Guillaume Broche, przyznał, że nagroda gry roku nie jest czymś, w co naprawdę celują.
Clair Obscur osiągnęło więcej, niż jego twórcy kiedykolwiek sobie wyobrażali
„[GOTY] nie jest czymś, na co naprawdę celujemy; to powinno być tylko konsekwencją stworzenia dobrej gry, a nie celem samym w sobie,” – wyjaśnił Broche. „Nasza filozofia jest taka, że osiągnęliśmy już o wiele więcej, niż chcieliśmy. Otrzymaliśmy tak wiele pięknych wiadomości od graczy z całego świata, mówiących, że gra zmieniła ich życie… [Expedition 33] już była zwycięstwem, ponieważ to osiągnęliśmy, więc nagroda byłaby miłym bonusem.”
Broche i dyrektor operacyjny Sandfall, Francois Meurisse, dodają, że w tym roku jest wielu silnych pretendentów do gry roku, ale zapytany o osobisty wybór, Broche udzielił nieoczekiwanej odpowiedzi – Megabonk. „Nie wiem, czy to poważny wybór, ale spędzam teraz zdecydowanie za dużo czasu w Megabonk. To moje życie. Pomóżcie mi,” – zażartował Broche.
Megabonk – Niespodziewany indie hit
Chociaż prawdopodobnie nie znajdzie się wśród sześciu głównych pretendentów do GOTY na The Game Awards, istnieje realna szansa, że Megabonk trafi do nominacji w kategorii indie GOTY. Broche nie jest jedyną osobą, której życie zostało pochłonięte, odkąd Megabonk stał się kolejną z serii zaskakujących gier niezależnych, które naprawdę odniosły sukces i zanotowały imponujące liczby na Steam.
Megabonk szybko osiągnął ponad 100 000 równoczesnych graczy na Steamie po tym, jak zaczął nabierać tempa, stając się ósmą grą niezależną, która przekroczyła tę barierę w 2025 roku. To największa liczba gier indie, które osiągnęły sześciocyfrową liczbę równoczesnych graczy w jakimkolwiek roku, a przecież jeszcze nie jest koniec.

Można zastanawiać się, co jeszcze w ciągu ostatnich dwóch i pół miesiąca 2025 roku może dorównać tym liczbom na scenie niezależnej. Cóż, ilu z was słyszało o Megabonk dwa i pół miesiąca temu? Dziś to Megabonk, ale przy stałym tempie, w jakim jesteśmy nimi karmieni w tym roku, nie ma sposobu, by wiedzieć, kiedy możemy otrzymać kolejny niezależny hit-pretendenta do GOTY znikąd.