Darmówki z goga- #1 Prison Architect

Darmówki z goga- #1 Prison Architect
Spis treści:

Słowem wstępu, strategia ekonomiczna, w której tworzymy, własne więzienie i nim zarządzamy. Oficjalnie wydana 2015 roku, ale grac już we wczesnym dostępie można było od 2012 roku. Co ciekawe gra została opracowana przez male niezależne studio Introversion Software.

Co jest?! Gdzie moje menu?!

I tu pierwsze zaskoczenie, ponieważ, nie ma klasycznego menu, a od razu gra wrzuca nas w tryb kampanii i próbuje zapoznać nas z tym co oferuje. Powiem, że odebrałem to bardzo pozytywnie. Nie musiałem się zastanawiać nad wyborem samouczka czy przejściem do scenariusza, a może od razu tworzenie własnego więzienia od zera. Prawda są to prozaiczne wybory, które nie zajmują dużo czasu, ale tutaj gra z miejsca zmusza nas do działania. Przez co moim zdaniem dużo bardziej zaangażowani jesteśmy w zabawę.

(Kaszel!) Moi kochani, to mydło zostawiam wam w spadku. (Kaszel!) Korzystajcie mądrze.

Scenariusze są krótkimi historyjkami, ale nie byle jakimi. W trakcie dwóch misji z pięciu zostałem postawiony przed pewnym konstruktem moralnym, na który nie miałem żadnego wpływu. Delikatnie zmuszając nas do monologu wewnętrznego.

Dla przykładu w pierwszej misji musimy zbudować pomieszczenie egzekucyjne. Więzień skazany na śmierć zabił z premedytacją dwie osoby: żonę i jej kochanka. Fakty- wiedział gdzie są i co robią, przyszedł z bronią więc to planował. Następnie dowiadujemy się, że w pierwszej kolejności przyszedł do księdza (Och! Klasyczek co? 😉 ), wyznać grzechy, żałował, ale poddał się dobrowolnie karze. Dodatkowo współpracował z policją. Dylemat: Czy słusznie został skazany na śmierć? Czy nie lepszym wyrokiem było by dożywocie?

Dla mnie ciekawa forma w bardzo prostej i krótkiej historii. Okej, gra ma mnie odprężyć, zluzować a mnie tu rzuca na kolejną rozkmine :/, ale ja nie chce takich rzeczy. Chce sobie zbudować więzienie! I możesz! możesz totalnie pominąć te historie i przejść do kolejnych samouczkowych zadań.

Ja, Don Palermo przejmuje ten burdel!

W drugiej części kampanii napotkałem na pewne niedociągnięcie i nie zrozumienie. Miałem postawić patrol w konkretnym miejscu. 2 policjantów. Wyznaczam ścieżki, wrzucam policjantów, gra nie zalicza zadania. Klikam inne linie lewym, prawym przyciskiem nie działa. Zagrałem ponownie i w końcu odkryłem gdzie leży problem. Jedną z opcji tworzy się patrol lewym przyciskiem myszy, a patrol wyznacza się inną opcją prawym przyciskiem myszy. Ot drobnostka.

Co do samych przycisków myszy. Strasznie irytujące jest przypadkowe kliknięcie prawego przycisku w trakcie budowania czy umieszczania innych przedmiotów. Odpowiada on za usunięcie większości rzeczy… Rozumiecie frustracje, gdy wszystko ładnie wyznaczyliście i przypadkowo to usuniecie? Kolejnym problem z prawym przyciskiem jest przyzwyczajenie do tego, że gdy klikniemy po za grą to gdzieś w głowie zakodowało się, że dzięki temu pokażą nam się dodatkowe informacje lub więcej opcji do wyboru. Otóż nie za to odpowiada Lewy i to też nie na wszystkich obiektach.

Szata graficzna, no cóż nie zachwyca, ale jest bardzo przyjemna. Prosta, ale dobrze się na to patrzy. Ludziki chodzą i przypominają trochę te z South Park dla mnie na plus. Postaci istotne fabularnie przedstawiane w formie zdjęć stylem komiksowym co też wpisuje się w standard gry.

Boże, ale ile ta gra ma możliwości. Ile budynków można stworzyć od cel zaczynając przechodząc przez łazienki, stołówki, kuchnie, magazyny i wiele, wiele innych. Zatrudniać multum osób wzywać wsparcie czy strażaków. Zapewniać więźniom szkolenia, prace, terapie. Podłączać osobno elektrykę i hydraulikę. Zarządzać harmonogramem więźniów jak i przydzielać załogę do konkretnych zadań. Odpowiadać za samopoczucie więźniów i pracowników. OGROM OPCJI! TO JEST TOTALNY SZTOS!

No, to teraz baw się dobrze albo kosa pod żebra!

Kurczę przeszedłem tylko dwa scenariusze w dwie godziny. Nie zdążyłem nawet odpalić innych trybów. Mimo to zabawa świetna. Jak wspomniałem miliony opcji. Jedynie czego mi brakowało to oprawy dźwiękowej, taka totalnie niezauważalna. Kolejny raz gra małego studia, tworzona przez jedną do kilku osób jest czymś niebywałym. Ostatnią taką produkcją, która wbiła mnie w ziemie był Minecraft.

Poważnie Prison Architect to gra, w której będziecie dobrze się bawić i nie będziecie wcale tego żałować, że zajmuje to tyle czasu. Nie chcę tez żeby Mincraft był porównaniem do tej gry, bo są to dwa zupełnie rózne gatunki. Natomiast zachwyca mnie to, że w dobie gier, o super realistycznych grafikach oraz fantastycznej oprawie dźwiękowej, często nie umywa się do tego typu produkcji. Dodajmy, że bum ten jest już od Mincrafta albo i jeszcze przednim.

Dobra kończ już! Dawaj Ocenę!

Otóż nikogo nie powinno to zaskoczyć, ale jest to 5/5 OKEJEK!!!!

COOOOOOOOOOOOO?! 5 na 5 WHOOOOO. Czy jest ona aż taka fajna?!! Weź zagraj nie marudź <3