N
ninja666
Gość
Ostatnio praktycznie cały czas grałem w Fallouta 3 i New Vegas. Oba przeszedłem, ale jakoś nie mam dość i chętnie znów zapuściłbym się w zniszczone apokalipsą pustkowie. Możecie polecić od siebie jakieś dobre post-apokaliptyczne rpg? Najlepiej by było podobne w większości aspektów do nowszych Falloutów - ciekawa, nieliniowa fabuła, duży, otwarty świat, mnóstwo questów, przedmiotów do zebrania i miejsc do spenetrowania, dostosowywanie postaci do własnego stylu gry. Nie musi być koniecznie w 3D i fpp/tpp. Może być też klasyczny rpg "na myszke". Wymagam tylko, by miał wcześniej wymienione elementy i nie był zbyt skomplikowany (mały hint: Baldur's Gate był już dla mnie za skomplikowany).
Nie podawać:
Stalker
Borderlands
Fallout 1 i 2
PS. Dostanę jakąś nagrodę za najczęstsze prośby o pomoc w poszukiwaniu gier? XD
Nie podawać:
Stalker
Borderlands
Fallout 1 i 2
PS. Dostanę jakąś nagrodę za najczęstsze prośby o pomoc w poszukiwaniu gier? XD