Niedawno na gamingowym rynku pojawiła się klawiatura mechaniczna która zdecydowanie wyróżnia się spośród innych. My mieliśmy okazję ją przetestować i zapraszamy do zapoznania się z naszą recenzją.
Przedstawiamy Rapoo V500S – podświetlaną, mechaniczną klawiaturę gamingową w rozmiarze S za dokładnie 219zł!
Rapoo to wiodący producent bezprzewodowych urządzeń peryferyjnych. W ofercie firmy znajdziemy szeroki wybór produktów dla użytkowników biznesowych i domowych, charakteryzujących się nieszablonowym i nowoczesnym designem. Wieloletnie doświadczenia i sukcesy na rynku akcesoriów PC, doprowadziły również do stworzenia profesjonalnej serii produktów dla graczy, dostępnych obecnie pod nazwą VPRO.
Pierwszą rzeczą która rzuca się w oczy po rozpakowaniu klawiatury jest jej kompaktowość. Minimalistyczny wygląd został pozbawiony części numerycznej oraz mnóstwa dodatkowych przycisków. Klawiatura mierzy dokładnie 35 cm więc bez problemu zmieści się w każdym plecaku. Jeżeli jesteś fanem imprez lanowych to klawiatura idealnie sprawdzi się na turniejach gdzie zazwyczaj graczy ogranicza miejsce.
Obudowa klawiatury stworzona została z połączenia mocnego, czarnego plastiku oraz kontrastowej, pomarańczowej stali w której osadzono przełączniki. Obciążenie spowodowane dodaniem elementów stalowych sprawia, że klawiatura pomimo niewielkiego rozmiaru jest stabilna i nie przesuwa się podczas grania. Dobrze wyprofilowanie, przyjemne w dotyku klawisze domyślnie podświetlane również w kolorze pomarańczowym. Jednolita kolorystyka nadaje niepowtarzalną formę której nie sposób szukać u konkurencji.
Wbudowane oświetlenie można kontrolować za pomocą dedykowanych przycisków. Oprócz intensywności koloru można wybierać między różnymi efektami, takimi jak pulsacja. W sumie producent oferuje pięć różnych opcji oświetlenia.
System przełączników zastosowany w klawiaturze to
Kailh Blue
które w zasadzie niczym nie różnią się od
CHERRY MX Blue. Każdy przełącznik posiada logowanie Rapoo co może lekko zmylić. Producent zapewnia o żywotności
do 60 milionów kliknięć. V500S wyposażona została w 92 klawisze z których pięć posiada specjalne funkcje. W tym miejscu ubolewam, że producent nie dodał klawisza FN. Zamiast tego dostajemy wspomniane wcześniej pięć funkcyjnych przycisków które znajdują się po prawo od klawiszy F. Dwa z nich służą do regulacji oświetlenia, środkowy wycisza wszystkie dźwięki, kolejny blokuje aktywację przycisków Windows natomiast ostatni to przycisk aktywacji makr. Klawisze wydają jednolite, przyjemne dla ucha dźwięki, a wymagany nacisk (50g) jest niewielki.
Po dłuższym użytkowaniu klawiatura świetnie spisuje się nie tylko podczas grania ale również pisania tekstów (np. recenzji ;)). Jednak możemy narazić się na krzywe spojrzenia kolegów z biura jeżeli koniecznie chcemy pracować na V500S. Klawisze są na tyle mocno zatwierdzone, że trudno je wyciągnąć. Szkoda, że w zestawie nie dostajemy specjalnej łapki do ich wyjmowania co zdecydowanie ułatwiłoby czyszczenie sprzętu (edit: Na zdjęciach od producenta jest taka łapka, widocznie w testowym zestawie gdzieś się zapodziała).
Nad pozostałymi kwestiami wizualnymi nie ma sensu dłużej się rozpisywać – zdecydowanie są to standardy wykończenia każdej klawiatury. Mocny, gładki kabel stabilnie zamocowany w obudowie, elementy antypoślizgowe, chowane nóżki (szkoda, że postawione nie posiadają elementów antypoślizgowych chociaż i bez nich nadal klawiatura jest stabilna).
Mój system bez problemu rozpoznał urządzenia i klawiatura od razu była gotowa od pracy. Jeżeli jednak chcemy w 100% korzystać z funkcjonalności V500S polecam pobrać udostępnione przez producenta oprogramowanie. Zdecydowanie jedną z największych zalet klawiatury jest wbudowana pamięć w której możemy zapisać profile oraz ustawianie i bez problemu korzystać z nich na innym komputerze. Producent pozwala na programowanie 90 z 92 klawiszy co daje spore pole do popisu miłośnikom ustawiania makr. Pokazuje to, że nie potrzebujemy dodatkowych 10 guzików aby customizować działanie sprzętu.
Podsumowując, jeżeli
szukasz klawiatury zachowanej w innej kolorystyce niż wszechobecny zielony i czerwony lub jako gracz często zabierasz swój sprzęt na turnieje wybór
Rapoo V500S będzie idealny. W porównaniu do dostępnych na rynku klawiatur mechanicznych stosunek ceny do jakości V500S jest bezkonkurencyjny. Za mniej niż 50€ otrzymujemy ładną i funkcjonalną klawiaturę.
Klawiatury mechaniczne zdecydowanie przewyższają swoje membranowe odpowiedniki. Dzięki szybszej reakcji i stosunkowo niewielkiemu naciskowi pozwalają graczom uzyskać przewagę nad przeciwnikiem. Zatem, jeżeli przed kupnem mechanika powstrzymuje Cię tylko cena to
Rapoo V500S jest dla Ciebie idealnym rozwiązaniem.
<hr />
+
opłacalny stosunek ceny do jakości
kompaktowość
wbudowana pamięć
oryginalne podświetlenie
–
głośne przełączniki
na ten moment ciężko ją zakupić w Polsce (klawiatura powinna się pojawić w sprzedaży w marcu w cenie około 219 zł)
Przedstawiamy Rapoo V500S – podświetlaną, mechaniczną klawiaturę gamingową w rozmiarze S za dokładnie 219zł!
Rapoo to wiodący producent bezprzewodowych urządzeń peryferyjnych. W ofercie firmy znajdziemy szeroki wybór produktów dla użytkowników biznesowych i domowych, charakteryzujących się nieszablonowym i nowoczesnym designem. Wieloletnie doświadczenia i sukcesy na rynku akcesoriów PC, doprowadziły również do stworzenia profesjonalnej serii produktów dla graczy, dostępnych obecnie pod nazwą VPRO.
Pierwszą rzeczą która rzuca się w oczy po rozpakowaniu klawiatury jest jej kompaktowość. Minimalistyczny wygląd został pozbawiony części numerycznej oraz mnóstwa dodatkowych przycisków. Klawiatura mierzy dokładnie 35 cm więc bez problemu zmieści się w każdym plecaku. Jeżeli jesteś fanem imprez lanowych to klawiatura idealnie sprawdzi się na turniejach gdzie zazwyczaj graczy ogranicza miejsce.
Obudowa klawiatury stworzona została z połączenia mocnego, czarnego plastiku oraz kontrastowej, pomarańczowej stali w której osadzono przełączniki. Obciążenie spowodowane dodaniem elementów stalowych sprawia, że klawiatura pomimo niewielkiego rozmiaru jest stabilna i nie przesuwa się podczas grania. Dobrze wyprofilowanie, przyjemne w dotyku klawisze domyślnie podświetlane również w kolorze pomarańczowym. Jednolita kolorystyka nadaje niepowtarzalną formę której nie sposób szukać u konkurencji.
Wbudowane oświetlenie można kontrolować za pomocą dedykowanych przycisków. Oprócz intensywności koloru można wybierać między różnymi efektami, takimi jak pulsacja. W sumie producent oferuje pięć różnych opcji oświetlenia.
System przełączników zastosowany w klawiaturze to
Kailh Blue
które w zasadzie niczym nie różnią się od
CHERRY MX Blue. Każdy przełącznik posiada logowanie Rapoo co może lekko zmylić. Producent zapewnia o żywotności
do 60 milionów kliknięć. V500S wyposażona została w 92 klawisze z których pięć posiada specjalne funkcje. W tym miejscu ubolewam, że producent nie dodał klawisza FN. Zamiast tego dostajemy wspomniane wcześniej pięć funkcyjnych przycisków które znajdują się po prawo od klawiszy F. Dwa z nich służą do regulacji oświetlenia, środkowy wycisza wszystkie dźwięki, kolejny blokuje aktywację przycisków Windows natomiast ostatni to przycisk aktywacji makr. Klawisze wydają jednolite, przyjemne dla ucha dźwięki, a wymagany nacisk (50g) jest niewielki.
Po dłuższym użytkowaniu klawiatura świetnie spisuje się nie tylko podczas grania ale również pisania tekstów (np. recenzji ;)). Jednak możemy narazić się na krzywe spojrzenia kolegów z biura jeżeli koniecznie chcemy pracować na V500S. Klawisze są na tyle mocno zatwierdzone, że trudno je wyciągnąć. Szkoda, że w zestawie nie dostajemy specjalnej łapki do ich wyjmowania co zdecydowanie ułatwiłoby czyszczenie sprzętu (edit: Na zdjęciach od producenta jest taka łapka, widocznie w testowym zestawie gdzieś się zapodziała).
Nad pozostałymi kwestiami wizualnymi nie ma sensu dłużej się rozpisywać – zdecydowanie są to standardy wykończenia każdej klawiatury. Mocny, gładki kabel stabilnie zamocowany w obudowie, elementy antypoślizgowe, chowane nóżki (szkoda, że postawione nie posiadają elementów antypoślizgowych chociaż i bez nich nadal klawiatura jest stabilna).
Mój system bez problemu rozpoznał urządzenia i klawiatura od razu była gotowa od pracy. Jeżeli jednak chcemy w 100% korzystać z funkcjonalności V500S polecam pobrać udostępnione przez producenta oprogramowanie. Zdecydowanie jedną z największych zalet klawiatury jest wbudowana pamięć w której możemy zapisać profile oraz ustawianie i bez problemu korzystać z nich na innym komputerze. Producent pozwala na programowanie 90 z 92 klawiszy co daje spore pole do popisu miłośnikom ustawiania makr. Pokazuje to, że nie potrzebujemy dodatkowych 10 guzików aby customizować działanie sprzętu.
Podsumowując, jeżeli
szukasz klawiatury zachowanej w innej kolorystyce niż wszechobecny zielony i czerwony lub jako gracz często zabierasz swój sprzęt na turnieje wybór
Rapoo V500S będzie idealny. W porównaniu do dostępnych na rynku klawiatur mechanicznych stosunek ceny do jakości V500S jest bezkonkurencyjny. Za mniej niż 50€ otrzymujemy ładną i funkcjonalną klawiaturę.
Klawiatury mechaniczne zdecydowanie przewyższają swoje membranowe odpowiedniki. Dzięki szybszej reakcji i stosunkowo niewielkiemu naciskowi pozwalają graczom uzyskać przewagę nad przeciwnikiem. Zatem, jeżeli przed kupnem mechanika powstrzymuje Cię tylko cena to
Rapoo V500S jest dla Ciebie idealnym rozwiązaniem.
<hr />
+
opłacalny stosunek ceny do jakości
kompaktowość
wbudowana pamięć
oryginalne podświetlenie
–
głośne przełączniki
na ten moment ciężko ją zakupić w Polsce (klawiatura powinna się pojawić w sprzedaży w marcu w cenie około 219 zł)