Plemiona - czyli powrót do "dzieciństwa"

świetna gra, tyle, że dość stara (2003) - stoi u mnie na równo z settlersami i twierdzą. kolejna część jest już dostępna w wersji beta - premiera pełnej niestety dopiero w październiku.
 
Ja mile wspominam Need for Speed 2. Ciekawa aranżacja. Widok z kokpitu całkiem niezły, szczególnie, że wierność szczegółów w autach została odwzorowana. Polecam wszystkim fanom i fankom motoryzacji.
 
Mówimy chyba o plemionach 2 a nie o jakiś innych grach -,- :> Czy to może ja się w tym mylę ? Grałem to razem z kumplami w klasie maturalnej bo nam się nie chciało uczyć do matury i powtórki nam nie były w głowie to postanowiliśmy sobie grać w domu - już pod tym pretekstem, że się uczymy do egzaminów pocharatać w Plemiona.
 
Kurcze tak mi się teraz Plemiona przypomniały i chyba zacznę znowu w to grać. Przyznaję, że grałam w tę grę i spędziłam przy niej bardzo dużo czasu, ale kiedy to było. Poza tym wiadomo że jak ktoś ma doświadczenie to już łatwiej idzie mu gra od nowa w tę samą grę.
 
Dzięki plemionom przypomina mi się całe dzieciństwo, które było bardzo fajne.
 
Pamiętam czasy gdy wstawało się w nocy, żeby wysłać synchro i podbić wioseczkę. :D

Pozdrawiam wszystkich Ojków oraz FURIAtów :)
 
Tak, zgadza się, kiedyś to była dla mnie totalna podstawa i święty obowiązek, bo wszyscy kumple w to grali i nie grać było obciachem. Nawet mi przez myśl nie przeszło, żeby się wybić poza szereg, chociaż dziś to wydaje mi się... coż, trochę trywialne.
 
Kto podpalał wioseczkę w nocy, łapka do góry :D zobaczymy ilu z nas tak robiło :) bo ja dokładnie pamiętam jak w nocy wstawałem no i oczywiście chciałem wieczorem trochę zawojować. Piękne stare, beztroskie czasy..Nigdy one nie wrócą a szkoda bo nie musiałem myśleć o dorosłym życiu ;)
 
Back
Do góry