N
ninja666
Gość
Ostatnimi czasy mam nie lada zagwozdkę. Posiadam nagrywarko-DVD-rom model LG GSA-H1 N. Ma on jakieś 5 lat, albo więcej. Niedawno zaczął ostro szwankować. Gdy wkładam płytę DVD zaczyna odczytywać normalnie, lecz gdy wchodzę w Mój Komputer nie pokazuje się ikona płyty, zupełnie jakby jej w środku nie było. Gdy tylko próbuję kliknąć na napęd i go otworzyć, to zaczyna "mielić" jakby odczytywał normalnie, lecz wtedy kursor zamienia się na "zajęty" (obracająca się klepsydra lub pierścień, zależnie od systemu) i tak bez końca. Gdy podczas "bycia zajętym" kliknę gdziekolwiek to explorer przestaje odpowiadać i się restartuje. Napęd w tym momencie nie ustaje. Ciągle działa i przechodzi w bezczynność dopiero po ok. 10 minutach. Żadnych płyt nie odczytuje oprócz oryginalnych płyt z muzyką. Na reszcie się wiesza. Wiecie może co jest tego problemem? Stery są najnowsze, a firmware'a nie mam jak zaktualizować, bo nazwa, którą podaje Nero Info Tool nie jest wykrywana jako napęd i nie mogę znaleźć żadnego pasującego firmware'a (tak, próbowałem już do H10N i do H12N - bez skutku). Czy może to być sprawka jakiegoś wirusa? Co mam robić? Najdziwniejszym jest, że dokładnie ta sama sytuacja ma miejsce na moim drugim napędzie - TCSDcor ' DFD-ROM SH D1&2D.