T
tomekjankowski
Gość
Witam.
Otóz mam taki problem postaram się go najdokładniej opisać.
Otóż ściągałem tak jak było wszystko powiedziane oraz zainstalowałem Outlast 1.0.11775. Na PC.
Potem zarzuciłem spolszczenie i odpaliłem gierkę oczywiście od razu mówię , ze na najniższych "obrotach".
Gra chodziła jak i powinna grafika była jaka była , a ścinek kompletnie nie było ;) , ale dojdźmy do tego o co mi chodzi.
Gra działa spokojnie , aż do momentu pierwszej czy drugiej misji gdy muszę zdobyć kartę do pokoju ochroniarzy. Wchodzę do pokoju po czym podchodzę do komputera i wszystko normalnie.. po czym światło gaśnie tak jak powinno , ale po tym jak się włącz ponownie postacią jestem chwile jakby nad pokojem sufitem tak jakby po za teksturami gry po czym znów jestem normalnie w pokoju lecz drzwi są już zamknięte i nie mam możliwości wyjścia lecz powinny być otwarte. Jedyne co mogę jeszcze powiedzieć to , że jest to system XP 32- bitowy.
Bardzo proszę o jakąkolwiek pomocy ponieważ jestem w punkcie wyjścia, a bardzo zależy mi na owym tytule.
tj.
Otóz mam taki problem postaram się go najdokładniej opisać.
Otóż ściągałem tak jak było wszystko powiedziane oraz zainstalowałem Outlast 1.0.11775. Na PC.
Potem zarzuciłem spolszczenie i odpaliłem gierkę oczywiście od razu mówię , ze na najniższych "obrotach".
Gra chodziła jak i powinna grafika była jaka była , a ścinek kompletnie nie było ;) , ale dojdźmy do tego o co mi chodzi.
Gra działa spokojnie , aż do momentu pierwszej czy drugiej misji gdy muszę zdobyć kartę do pokoju ochroniarzy. Wchodzę do pokoju po czym podchodzę do komputera i wszystko normalnie.. po czym światło gaśnie tak jak powinno , ale po tym jak się włącz ponownie postacią jestem chwile jakby nad pokojem sufitem tak jakby po za teksturami gry po czym znów jestem normalnie w pokoju lecz drzwi są już zamknięte i nie mam możliwości wyjścia lecz powinny być otwarte. Jedyne co mogę jeszcze powiedzieć to , że jest to system XP 32- bitowy.
Bardzo proszę o jakąkolwiek pomocy ponieważ jestem w punkcie wyjścia, a bardzo zależy mi na owym tytule.
tj.