N
ninja666
Gość
Atlantis: The Lost Tales to gra przygodowa wydana przez Cryo Interactive w roku 1997. Opowiada ona historię Setha - mieszkańca legendarnej Atlantydy, który miał właśnie zacząć służbę jako strażnik królowej miasta. Niestety tego samego dnia królowa znika w niewyjaśnionych okolicznościach, a zadaniem Setha jako strażnika królewskiego jest odnalezienie swojej władczyni.
Gra jest przygodówką point n' click rozgrywaną z perspektywy pierwszej osoby. Wcielając się w Setha i widząc świat jego oczyma przemierzamy legendarne miasto Atlantyda i próbujemy rozwiązać zagadkę zniknięcia królowej odkrywając coraz większe brudy i "nieścisłości" na terenie Atlantydy. Grę charakteryzuje świetna fabuła, niepowtarzalny klimat z drobną domieszką humoru oraz... morderczo trudne zagadki. Tak, dobrze czytacie. Atlantis, niestety, nie jest grą dla każdego, gdyż żeby posuwać akcję do przodu trzeba rozwiązywać niemiłosiernie trudne zagadki, w których często jesteśmy rzuceni na głęboką wodę. Sami musimy wykombinować jaki w zagadce obowiązuje schemat i ją rozwiązać. Gra nie oferuje żadnych, ale to żadnych podpowiedzi w czasie gry, więc trzeba ostro pomyśleć, by pomyślnie rozwiązać problem. Grafika w grze może nie urzeka, ale jak na standardy roku '97 stoi na wysokim poziomie. Wszystko wykonane jest w trójwymiarze, a plansze są mocno zdetalowane tylko dlatego, że naprawdę mało w nich interakcji z otoczeniem. Jeśli chodzi o muzykę, to jest świetna. Urzeka klimatem i miło się jej słucha nawet wtedy, gdy nie gra się w grę. Polecam tą grę, jednak uprzedzam, że naprawdę nie jest dla każdego. Trzeba w niej mocno wytężyć szare komórki.
Screeny:
Gameplay:
[youtube2]http://www.youtube.com/watch?v=0GqJNVzIdiA&feature=related[/youtube2]
Gra jest przygodówką point n' click rozgrywaną z perspektywy pierwszej osoby. Wcielając się w Setha i widząc świat jego oczyma przemierzamy legendarne miasto Atlantyda i próbujemy rozwiązać zagadkę zniknięcia królowej odkrywając coraz większe brudy i "nieścisłości" na terenie Atlantydy. Grę charakteryzuje świetna fabuła, niepowtarzalny klimat z drobną domieszką humoru oraz... morderczo trudne zagadki. Tak, dobrze czytacie. Atlantis, niestety, nie jest grą dla każdego, gdyż żeby posuwać akcję do przodu trzeba rozwiązywać niemiłosiernie trudne zagadki, w których często jesteśmy rzuceni na głęboką wodę. Sami musimy wykombinować jaki w zagadce obowiązuje schemat i ją rozwiązać. Gra nie oferuje żadnych, ale to żadnych podpowiedzi w czasie gry, więc trzeba ostro pomyśleć, by pomyślnie rozwiązać problem. Grafika w grze może nie urzeka, ale jak na standardy roku '97 stoi na wysokim poziomie. Wszystko wykonane jest w trójwymiarze, a plansze są mocno zdetalowane tylko dlatego, że naprawdę mało w nich interakcji z otoczeniem. Jeśli chodzi o muzykę, to jest świetna. Urzeka klimatem i miło się jej słucha nawet wtedy, gdy nie gra się w grę. Polecam tą grę, jednak uprzedzam, że naprawdę nie jest dla każdego. Trzeba w niej mocno wytężyć szare komórki.
Screeny:



Gameplay:
[youtube2]http://www.youtube.com/watch?v=0GqJNVzIdiA&feature=related[/youtube2]