poziomy

Battlefield V czyli jak wkopać się jeszcze przed premierą

Battlefield V czyli jak wkopać się jeszcze przed premierą
Zobacz także: Dziedzictwo pierwszego ostrza do Assasin’s Creed Odyssey dziś ma swoją premierę!

Gry battlefield mają to do siebie że czasami potrafią nas negatywnie zaskoczyć. Mimo to cała seria zdobyła nie małą popularność, a duże grono osób już od dawna wyczekuje tej premiery. Mimo że 5 część gry miała być w jakimś stopniu niezawodna i poprawiona to już przed premierą pokazują się pierwsze problemy. Wydaje się, że tak duże studio jak DICE powinno ich uniknąć, jest jednak inaczej.

Mowa tu o ciągle pojawiającym się temacie spadających klatek i braku optymalizacji. Wielu graczy dwoi się i troi, żeby wycisnąć jak najwięcej z gry. Niestety pomimo wielu prób i dobrych chęci niektórzy nie są w stanie pokonać lagów. Podobny problem pojawiał się już w wcześniejszych odsłonach serii.

Kolejnym problemem DICE jest opóźnienie, wydawało nam się że wszystko odbędzie się zgodnie z planem. Niestety na niecały miesiąc przed premierą pojawiła się oficjalna informacja że debiut gry został przesunięty na listopad. Studio zgrabnie to argumentuje tym, że chciało dopracować ostatnie elementy rozgrywki i problemy zgłaszane przez graczy. Miejmy nadzieje że ten miesiąc w coś da i gra okaże się strzałem w dziesiątkę.

Oprócz standardowych poprawek w grze pojawiają się również zmiany których sens może być kwestionowany. Mam tutaj na myśli zmiany dla czatu i cenzura w nim zawarta. Cenzura w BF5 jest o tyle nietypowa że twórcy postanowili zablokować kilka słów, które raczej nie powinny znaleźć się na czarnej liście, mowa tu o „DLC”, „Lag” albo „Laggy”. Za to można wpisać „free DLC”,  albo „black man”. Zobaczymy jak sytuacja rozwinie się w kolejnych tygodniach.

Zobacz także: ESL One | IEM – Relacja

Dodaj komentarz