Wstęp
Jeśli szukasz myszki lekkiej a przy tym na tyle responsywnej, by każda mikro-korekta celownika była natychmiastowa to zapraszam do poznania LAMZU MAYA X 8K. To propozycja dla graczy, którzy nie uznają półśrodków: stabilna bezprzewodowa łączność, szybki odczyt, pewny ślizg i prosta konfiguracja. Tylko 47 gramów, topowy sensor PAW3950 i bezprzewodowe 8K z dołączonym odbiornikiem. Brzmi konkretnie, w praktyce jest jeszcze lepiej.



Opakowanie i zawartość
W pudełku jest wszystko, czego potrzebujesz do gry i „na przyszłość”: mysz MAYA X, odbiornik 2.4 GHz z obsługą 8K, przewód USB-C ~1.8 m, komplet zapasowych ślizgaczy PTFE, grip tape, welurowy pokrowiec, dokumentacja oraz osłona przeciwkurzowa spodu.

Specyfikacja techniczna
- Sensor: PixArt PAW3950 (do 30 000 DPI)
- MCU: Nordic nRF52840
- Polling: 1000 / 2000 / 4000 / 8000 Hz (bezprzewodowo z dołączonym donglem)
- Połączenie: 2.4 GHz / USB-C
- Przełączniki główne: optyczne Omron (D2FP-FN2)
- Enkoder rolki: LAMZU (F-Switch)
- Waga: ok. 47 g
- Ślizgacze: czysty PTFE, w zestawie komplet zapasowych
- Oprogramowanie: Aurora (web) + wersja desktop

Konstrukcja i design
MAYA X to symetryczna bryła z niskim, wycentrowanym garbem i wyraźnym zwężeniem po bokach. W praktyce daje to naturalny chwyt claw/palm i dobrą kontrolę nad mikro-ruchami. Spód jest otwarty i jest to świadomy zabieg redukcji masy chociaż wygląda jakby brakowało jej spodu. Na szczęście producent dorzuca „dust cover”, jeśli wolisz mieć osłonięte wnętrze. Powłoka jest matowa, sucha w dotyku, pewnie trzyma się dłoni także przy dłuższych sesjach. Zapewne czarny wariant będzie wymagał częstszego przecierania niż jasne kolory, ale czyści się szybko i bez smug.

Sensor i precyzja
Sercem MAYA X 8K jest PixArt PAW3950 – obecnie standard w segmencie high-end. Najważniejsza, odczuwalna korzyść z tego sensora to stabilna obsługa 8000 Hz w trybie bezprzewodowym.
Tracking jest przewidywalny i czysty także przy wysokich DPI. Krótkie, precyzyjne mikro-ruchy są łatwe do odtworzenia, a dłuższe flicki nie kończą się „zrywaniem” kursora. Nie widać artefaktów typu angle snapping; LOD regulowany (0.7 / 1 / 2 mm). Dodatkowo możesz włączyć/wyłączyć MotionSync, co u części graczy daje odczuwalnie równiejszy feeling.

Wyższy polling rate sam w sobie nie zrobi z nikogo pro gracza. Żeby realnie skorzystać na 8000 Hz, warto mieć mocny CPU i monitor 240-360 Hz. Jeśli grasz na 144-165 Hz albo masz sporo aplikacji w tle, świetnym kompromisem będzie 2000-4000 Hz – zyskujesz płynność i responsywność bez drenażu baterii.
Co realnie czuć? Najbardziej równość prowadzenia i powtarzalność ruchu. Kursor nie „pływa”, a ruch jest stabilny. To zasługa połączenia nowego kontrolera, sensora bez wygładzania oraz solidnych ślizgaczy, które nie wprowadzają dodatkowej losowości.
Przełączniki i przyciski
Główne przyciski na optycznych Omronach klikają sprężyście, punkt aktywacji jest czytelny na całej powierzchni, a pre- i post-travel mieszczą się w sensownych ramach. Boczne przyciski są łatwo dostępne i nie zapadają się w skorupę; skok jest krótki i przewidywalny. Rolka ma wyraźnie zaznaczone stopnie i wygodny klik, kontrola pojedynczych przewinięć nie sprawia trudności, a przypadkowe scrollowanie przy wciskaniu M3 nie wchodzi w nawyk. Całość dopełniają fabryczne ślizgacze PTFE: gładkie od pierwszego ruchu, z sensowną grubością i pierścieniem dystansowym wokół sensora.

Łączność i bateria
MAYA X 8K działa w 2.4 GHz z dołączonym odbiornikiem obsługującym 1000/2000/4000/8000 Hz, a w razie potrzeby możesz grać też przewodowo po USB-C. Połączenie jest stabilne, warto umieścić dongla jak najbliżej myszy co minimalizuje ewentualne zakłócenia. Deklarowany czas pracy to około do 80 godzin przy 1000 Hz i do 20 godzin przy 8000 Hz; realny wynik zależy od Twoich ustawień i obciążenia. Dla codziennej gry świetnym kompromisem jest 2000-4000 Hz, które łączą płynność z sensowną żywotnością baterii. W Aurorze możesz ustawić tryb uśpienia i wyłączyć MotionSync, jeśli chcesz oszczędzić energię; pamiętaj też, że tryb Competitive zmniejsza czas pracy. Dołączony przewód USB-C traktuj głównie jako kabel ładujący, jest solidny, ale nie tak miękki jak typowy paracord, więc najlepiej ładować między sesjami. Miłym dodatkiem jest mała dioda z lewej strony informująca o stanie baterii.
Oprogramowanie i personalizacja
Aurora działa z poziomu przeglądarki oraz w wersji desktop. Jedna strona, wszystkie kluczowe opcje: DPI z krokiem 50, trzy profile, remap klawiszy i makra, debounce 0–15 ms, LOD, polling, MotionSync oraz dwa tryby pracy sensora (High-Speed / Competitive). Zmiany zapisują się od razu w pamięci urządzenia, więc po konfiguracji możesz zamknąć okno i po prostu grać. Aurora pokazuje również procentowy stan baterii wystarczająco dokładny, by zaplanować ładowanie. Cieszę się, że producenci myszy przechodzą na personalizację przez przeglądarkę. To o wiele łatwiejsza i wygodniejsza forma niż niż pobieranie oprogramowania.

Podsumowanie – czy warto?
LAMZU MAYA X 8K to mysz projektowana „pod wynik”: bardzo niska masa ~47 g, topowy sensor PAW3950, bezprzewodowe 8K i konfiguracja w przeglądarce, która naprawdę ułatwia życie. Kliki są równe i sprężyste, ślizgacze działają świetnie od wyjęcia z pudełka, a tracking pozostaje przewidywalny. Trzeba pamiętać o dwóch rzeczach: otwarty spód oraz krótsza bateria przy wysokich ustawieniach.
Cena w Polsce to około 550 zł. To sporo, zwłaszcza gdy patrzymy wyłącznie na kwotę, ale w zamian dostajesz komplet rozwiązań klasy premium. W praktyce to zakup na poważnie dla kogoś, kto faktycznie skorzysta z wysokich pollingów, ceni niską wagę i chce mieć poczucie pełnej kontroli nad ustawieniami.
Dla kogo będzie strzałem w dziesiątkę? Dla graczy claw/palm, którzy chcą lekkiego, bezprzewodowego narzędzia. Podsumowując: droga, ale fajna w najlepszym tego słowa znaczeniu spójna konstrukcyjnie, dopracowana w detalach. Jeżeli tylko budżet Cię nie ogranicza warto wziąć ten model pod uwagę.
- + Bardzo niska masa ~47 g
- + Topowy sensor PixArt PAW3950
- + Bezprzewodowe 8K
- + Ślizgacze PTFE + zapasowy komplet
- + Równe, sprężyste kliki
- + Dobre wykonanie
- + Konfigurator web
- – Otwarty spód może nie każdemu odpowiadać
