Nowy tryb Blitz Royale w Fortnite okazał się hitem. Choć pierwotnie miał zniknąć 15 lipca, gracze mogą odetchnąć z ulgą. Epic Games zaktualizowało API gry, przesuwając datę zakończenia trybu aż na 12 sierpnia. To cztery dodatkowe tygodnie dynamicznej rywalizacji na małej mapie.
Blitz Royale – szybki i furiacki Fortnite
Blitz Royale to kompaktowa wersja klasycznego battle royale. W rozgrywce bierze udział zaledwie 32 graczy, a mapa jest wyraźnie pomniejszona. Każda runda trwa poniżej pięciu minut, co przekłada się na intensywną akcję i szybkie tempo. Tryb natychmiast zdobył popularność, stając się numerem jeden wśród dostępnych wariantów zabawy.
Epic najpewniej testuje w ten sposób, jak Blitz Royale wpływa na ogólną aktywność graczy. Wydaje się, że eksperyment przebiega pomyślnie, a jeśli zainteresowanie nie osłabnie – ten tryb może zagościć w grze na stałe.
Tygodnie tematyczne: Avatar, TMNT, Dragon Ball i więcej
Od początku Blitz Royale wyróżnia się cotygodniowymi tematami. Obecnie trwa tydzień Avatara, w którym gracze zdobywają zwoje żywiołów znane z rozdziału 5 sezonu 2. Już 1 lipca rozpocznie się Boss Week, a po nim – tydzień TMNT, czyli Powrót Wojowniczych Żółwi Ninja. Gracze dostaną wtedy do dyspozycji broń wszystkich czterech żółwi, znaną z sezonu 1 piątego rozdziału.
Dzięki przeciekom wiadomo już, że kolejne tygodnie będą utrzymane w klimatach Jujutsu Kaisen, Mortal Kombat i Dragon Ball. Można spodziewać się nowych zestawów broni, specjalnych przedmiotów i tematycznych wyzwań, co z pewnością urozmaici rozgrywkę.
Blitz Royale – czy zostanie na zawsze?
Na razie Blitz Royale ma pozostać w grze do 12 sierpnia. Jeśli popularność się utrzyma, możliwe, że Epic zdecyduje się uczynić go stałym elementem Fortnite. Gracze pokochali szybszy rytm i bardziej kompaktową rozgrywkę. Warto obserwować rozwój sytuacji, bo wiele wskazuje na to, że Blitz Royale nie zniknie tak szybko – a nawet jeśli, powróci szybciej, niż się wydaje.
