Call of Duty: Black Ops 7 dorzuca mocny japoński akcent. Wśród 18 map premierowych znalazły się lokacje, które prowadzą przez kontrasty Tokio i prowincji. Dzięki temu rozgrywka nabiera świeżości, ale zachowuje dynamikę, jakiej oczekuje społeczność Black Ops. Co ważne, część wrażeń można sprawdzić jeszcze przed premierą. Otwarta beta potrwa od 5 do 8 października, a wczesny dostęp ruszy 2 października dla zamówień przedpremierowych oraz abonentów Game Pass. To najlepszy moment, aby wejść w rytm nowego multika.
Call of Duty: Black Ops 7 – Den i Toshin w akcji
Na pierwszy ogień idzie Den. Mapa rozciąga się wokół japońskiego kompleksu zamkowego, gdzie tradycja spotyka technologię. Gracz musi szybko czytać przestrzeń, ponieważ otwarte dziedzińce przeplatają się z wąskimi przejściami. Dlatego warto kontrolować rotacje i mieć plan odwrotu. Den zaskakuje tempem, a jednocześnie nagradza przemyślane flankowanie.
Tymczasem Toshin przenosi akcję do serca neonowego Tokio. Tu gra toczy się pod rozświetlonym niebem, wśród zaułków i charakterystycznych punktów. Gracz ma za zadanie wykorzystać oryginalne przestrzenie, takie jak kocia kawiarnia czy sala karaoke. Co więcej, dobrze zaprojektowane linie starć pozwalają płynnie przechodzić od agresywnego pchania do taktycznej obrony. Toshin pojawi się w becie więc każdy sprawdzi jej potencjał jeszcze przed premierą.