Więcej artykułów o podobnej tematyce
Niedługi czas temu w ręce naszej redakcji trafiła klawiatura GK530 Tournament Kailh Blue RGB, która otrzymała zaszczytne miano najlepszej klawiatury mechanicznej na rynku! Czy jej większa siostra sprawuje się równie dobrze? O tym przekonacie się w poniższej recenzji!
Opisany dzisiaj przeze mnie model klawiatury od SPC Gear sygnowany symbolem GK550 (w przeciwieństwie do poprzednio recenzowanej GK530) posiada sekcję numeryczną zwiększającą sumaryczną liczbę jej przycisków do 104! Jest to pełnowymiarowa wersja klawiatury, więc przy wyborze konkretnego modelu trzeba mieć na uwadze ilość miejsca, które możemy na owy sprzęt zagospodarować. Przyjemnym dodatkiem jest także odłączana podpórka pod nadgarstki, która sprawia iż nasze dłonie spoczywają na klawiaturze w bardziej naturalnej i wygodniejszej pozycji. Niestety użyte w niej magnetyczne mocowanie jest dość delikatne i przy jej przesuwaniu może się ona odłączyć od klawiatury.
Do designu klawiatury nie mogę się w żaden sposób przyczepić. Wygląda ona bardzo schludnie oraz nowocześnie. Nie zawiera niepotrzebnych nikomu oraz zbędnych bajerów, które jedynie zwiększyłyby jej bardzo przystępną (jak na tę półkę sprzętową) cenę. Jej aktualna cena to 279PLN. Klawiatura posiada punktowe podświetlenie RGB, które może zostać skonfigurowane na jeden z osiemnastu zaprogramowanych efektów podświetlenia. Możemy chociażby podświetlić ją na stałe lub spowodować, aby świeciły się jedynie wciskane przez nas przyciski. Możliwości jest wiele!
Nie ma nic bardziej denerwującego niż klawiatura, którą musimy gonić po biurku w ferworze rozgrywki. Na szczęście ten problem nie pojawia się w przypadku GK550. Klawiatura odznacza się bardzo dużą stabilnością dzięki zastosowanym rozwiązaniom konstrukcyjnym oraz gumowym nóżkom.
Zastosowane w GK550 przełączniki Kailh Brown posiadają gwarancję żywotności do 50 milionów kliknięć. Od siebie mogę dodać, iż same przyciski wciska się bardzo przyjemnie i wydają bardzo satysfakcjonujący odgłos kliknięcia. Jedynym mankamentem jest to, iż same przyciski znajdują się dość blisko siebie w porównaniu do klawiatury, którą używam aktualnie. W związku z tym czasem odruchowo i nieświadomie wciskałem „CTRL” zamiast literki „z” . Jest to jednak kwestia subiektywna, której zapewne nawet nie zauważycie jeśli zmieniacie klawiaturę częściej niż co 23 lata (mówiąc w tym przypadku o mnie). Klawiatura posiada także pełny anti-ghosting dzięki zastosowanej w niej technologii o nazwie N-Key Rollover. Oznacza to, iż nawet przy kliknięciu kilku przycisków w jednym momencie zostaną one zarejestrowane indywidualnie.
Kolejną przyjemną funkcją klawiatury jest opcja zaprogramowania dowolnych makr, czyli funkcji które możemy przypisać pod konkretne pojedyncze klawisze (na przykład jakaś ich specyficzna kombinacja).
Reasumując – GK550 Omnis Kailh Brown RGB to bardzo solidna oraz przyjemna w użytkowaniu klawiatura w przystępnej cenie. Jeśli nie lubicie przepłacać oraz płacić jedynie za znaczek na sprzęcie, ta klawiatura spełni wszystkie wasze oczekiwania i na pewno będzie wam służyć przez długi czas!
Opisany dzisiaj przeze mnie model klawiatury od SPC Gear sygnowany symbolem GK550 (w przeciwieństwie do poprzednio recenzowanej GK530) posiada sekcję numeryczną zwiększającą sumaryczną liczbę jej przycisków do 104! Jest to pełnowymiarowa wersja klawiatury, więc przy wyborze konkretnego modelu trzeba mieć na uwadze ilość miejsca, które możemy na owy sprzęt zagospodarować. Przyjemnym dodatkiem jest także odłączana podpórka pod nadgarstki, która sprawia iż nasze dłonie spoczywają na klawiaturze w bardziej naturalnej i wygodniejszej pozycji. Niestety użyte w niej magnetyczne mocowanie jest dość delikatne i przy jej przesuwaniu może się ona odłączyć od klawiatury.
Do designu klawiatury nie mogę się w żaden sposób przyczepić. Wygląda ona bardzo schludnie oraz nowocześnie. Nie zawiera niepotrzebnych nikomu oraz zbędnych bajerów, które jedynie zwiększyłyby jej bardzo przystępną (jak na tę półkę sprzętową) cenę. Jej aktualna cena to 279PLN. Klawiatura posiada punktowe podświetlenie RGB, które może zostać skonfigurowane na jeden z osiemnastu zaprogramowanych efektów podświetlenia. Możemy chociażby podświetlić ją na stałe lub spowodować, aby świeciły się jedynie wciskane przez nas przyciski. Możliwości jest wiele!
Nie ma nic bardziej denerwującego niż klawiatura, którą musimy gonić po biurku w ferworze rozgrywki. Na szczęście ten problem nie pojawia się w przypadku GK550. Klawiatura odznacza się bardzo dużą stabilnością dzięki zastosowanym rozwiązaniom konstrukcyjnym oraz gumowym nóżkom.
Zastosowane w GK550 przełączniki Kailh Brown posiadają gwarancję żywotności do 50 milionów kliknięć. Od siebie mogę dodać, iż same przyciski wciska się bardzo przyjemnie i wydają bardzo satysfakcjonujący odgłos kliknięcia. Jedynym mankamentem jest to, iż same przyciski znajdują się dość blisko siebie w porównaniu do klawiatury, którą używam aktualnie. W związku z tym czasem odruchowo i nieświadomie wciskałem „CTRL” zamiast literki „z” . Jest to jednak kwestia subiektywna, której zapewne nawet nie zauważycie jeśli zmieniacie klawiaturę częściej niż co 23 lata (mówiąc w tym przypadku o mnie). Klawiatura posiada także pełny anti-ghosting dzięki zastosowanej w niej technologii o nazwie N-Key Rollover. Oznacza to, iż nawet przy kliknięciu kilku przycisków w jednym momencie zostaną one zarejestrowane indywidualnie.
Kolejną przyjemną funkcją klawiatury jest opcja zaprogramowania dowolnych makr, czyli funkcji które możemy przypisać pod konkretne pojedyncze klawisze (na przykład jakaś ich specyficzna kombinacja).
Reasumując – GK550 Omnis Kailh Brown RGB to bardzo solidna oraz przyjemna w użytkowaniu klawiatura w przystępnej cenie. Jeśli nie lubicie przepłacać oraz płacić jedynie za znaczek na sprzęcie, ta klawiatura spełni wszystkie wasze oczekiwania i na pewno będzie wam służyć przez długi czas!