TCG One Piece Card Game: OP05 Nowi Liderzy przejmują Grand Line!

Razem z dodatkiem OP05 premierę miało 6 nowych liderów, spośród których aż trzech znajdzie swoje miejsce wysoko w nowej mecie.


xf_attachment8D1snP.webp


Praktycznie od początku wydania gry przez większość czasu główne skrzypce grały decki oparte o czerwone karty i to nimi większość graczy uczestniczyło w turniejach wysokiego szczebla. Wszystko zmieniło się gdy na początku listopada wprowadzono restrykcje praktycznie wykluczające z rozgrywki większość czerwonych dominatorów. Wtedy na scenie pojawiło się więcej żółtych, fioletowo-zielonych i fioletowo-czerwonych i niebisko-czarnych decków. Różnorodność to coś o co Bandai od jakiegoś czasu bardzo stara się dbać. Mimo początkowych sprzeciwów wobec wprowadzonych restrykcji community w większości przypadków stwierdziło że bany pozytywnie wpłynęły na wyrównanie mety. Razem z nadejściem dodatku OP05 bany i restrykcje zostały cofnięte, głownie ze względu na to, że nowi liderzy i nowe karty same w sobie sprawiły, że czerwoni nie będą mieć tak sielskiego życia.
Jak zawsze meta zachodnia przynajmniej na początku wzorowana jest na mecie japońskiej. Jest to związane z tym, że japoński wydawca wypuszcza produkt o kilka miesięcy szybciej niż dzieje się to na rynku anglojęzycznym. Który więc deck w nadchodzącej mecie będzie dominował scenę? I czy szykuje nam się powtórka z rozrywki, która znamy z Whitebearda OP02-001?

Niebiesko-czarni dominatorzy

Spośród nowych liderów na pierwszy plan zdaje się wysuwać niebiesko-czarny Sakazuki OP05-041, lider ten podobnie jak znana nam do tej pory Rebecca OP04-039 jest deckiem opierającym się na zmniejszaniu kosztu kart postaci przeciwnika a następnie usuwaniu ich przy pomocy kart pozwalających na „trash” kart o niskim koszcie. Wszak niedoceniona w poprzednim dodatku Rebecca udowodniła nam, że w sprawnych rękach jest w stanie dojść naprawdę wysoko, tak Sakazuki zdaje się to potwierdzać. Mimo, że wszystko wskazuje na to, że Sakazui i Rebecca mają zadatki na najsilniejsze decki w mecie, to pamiętać należy, że należą one również do tych najtrudniejszych, których „ogranie” wymaga wielu godzin treningu.

xf_attachment3bsikY.webp

[imgdesc]Deck lista Lidera Sakazuki
[/imgdesc]

Fiolet to kolor zwycięstwa. Rampa i jazda bez trzymanki

Drugim deckiem, który według typowań będzie najczęściej granym w mecie jest fioletowy Monkey.D.Luffy OP05-060. Podobnie jak decki oparte o innych fioletowych liderów deck ten opiera się na manipulacji liczbą dostępnych donów. Dodatkowo lider ten swoja własną umiejętnością pozwala nam dobrać z życia kartę na ręką, oraz dodać dodatkowego donna z Don decku tzw „Rampa” . Zabieg ten pozwala nam bardzo szybko dojść do 8-10 donów, a tym samym umożliwia zagranie wysoko kosztowych postaci siejących spustoszenie wśród przeciwników, którzy są dopiero na 5-7 donach. Deck ten jest przyjemny do grania, nie tak trudny jak Sakazuki, czy Rebecca, a mimo to piekielnie silny.

xf_attachmentFrr89s.webp

[imgdesc]Deck list Fioletowy Luffy
[/imgdesc]Podobne wysokie miejsce z tych samych powodów w mecie zajmie jego brat czerwono-fioletowy Monkey.D.Luffy ST10-002, dodatkowo posiadający 6000 siły i możliwość zagrywania czerwonych kart np. searchera Nami OP01-016, potężnego Edwarda Newgeata OP02-004 ,czy silnego w kontrze Radical Beam OP01-029.

xf_attachment4vagJB.webp

[imgdesc]Deck List ST10 Luffy
[/imgdesc]

Żółci znów górą <3

Kolejnymi liderami, których na pewno napotkamy podczas naszych zmagań są kochani przez wszystkich żółci Charlotte Katakuri OPO3-099, oraz Enel OP05-098. Deki te mimo, że proste do zapoznania, są bardzo silne zwłaszcza w potyczkach na graczy, którzy reprezentują niższy poziom rozgrywki. Pamiętajcie jednak, że na wysokim poziomie rozgrywki pilotowanie tych deków wymaga dobrego ogrania, oraz wielu treningów. Dobry gracz żółtych nie polega wyłącznie na triggerach, te stanowią jedynie dodatek do strategii, który w starciu z dobrymi graczami nie zapewni nam zwycięstwa. Ponieważ wiedzą oni jak grać by triggery te nie zaszkodziły ich wygranej. Niestety część community uważa talie te za tzw. „Samograje”, nie jest to jednak prawda. Oczywiście w starciach z graczami Casualowymi nawet przeciętny gracz żółtego decku jest w stanie wygrać, jednak gdy dochodzi do starć wysokiego szczebla, by umiejętnie grać tymi taliami należy dobrze je poznać, znać słabe i mocne strony, oraz spędzić wiele godzin na treningach. Niezależnie od opinii Katakurii i Enel na najbliższy czas na dobre zagościli w obecnej mecie i nic nie wskazuje by miało się to zmienić.

xf_attachmentbuUL3J.webp

[imgdesc]Deck lista lidera Katakuri
[/imgdesc]

Siłę Katakuriego, każdy zna, a co świadczy o potędze Enela?

Enel jak przystało na jego mangowy pierwowzór jest „praktycznie” nieśmiertelny, jego unikalna umiejętność pozwala mu na dobranie dodatkowego życia w momencie gdy stan jego obecnych kart w życiu wynosi 0. Przez co zabicie go może być nie lada wyzwaniem i wymaga odpowiedniej strategii.


xf_attachmenthLaAus.webp

[imgdesc]Deck lista lidera Enel
[/imgdesc]
Poza wyżej wymienionymi deckami możemy się spodziewać powrotu czerwonych Whitebearda, Roronoa Zora, fioletowo-czerwonego Trafalgar Law, niebieskiego Crocca oraz niebiesko-żółtego Queen.
 

Attachments

  • xf_attachmentMurH04.webp
    xf_attachmentMurH04.webp
    810,5 KB · Wyś: 199
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Komentarze: 0

Back
Do góry