Więcej artykułów o podobnej tematyce
Wielu graczy na samą wieść o remastrze Commandos 2 westchnęło z nostalgią. W tym gronie byłem również ja. Nieco się spóźniłem z zakupem fizycznej kopii gry i zrobiłem to dopiero kilka dni po premierze.
Kiedy już udało mi się na spokojnie usiąść do gry to w pierwszy momencie przeniosłem się w czasie gdy wszystko było proste oprócz tego głupiego zadania z matematyki które trzeba przygotować na jutro… Tak czasy szkolne ;P. Niestety błogi stan dziecinnej naiwności zaczął przeradzać się w frustrację.
Gra faktycznie została zremasterowana oprócz kilku małych zmian w UI w zasadzie wygląda tak jak ją zapamiętałem. Należy jednak pamiętać, że to co pamiętamy z ulubionych gier sprzed lat to zdecydowanie wyidealizowany obraz. Dlatego oceniam wygląd graficzny w zasadzie 10/10 bo niczego więcej nie potrzebuję.
<figure class="wp-block-image size-large">
</figure>
Niestety jako stary dziad faworyzuję myszkę i klawiaturę i uważam je za najlepsze i najdokładniejsze kontrolery jakich można użyć w grach. Porównując łatwość poruszania się za pomocą myszki z tym co dostajemy używając Switcha… to niestety czar pryska. Spędziłem bardzo dużo czasu na opanowaniu całej „klawiszologii" gry i mam wrażenie, że momentami niektóre funkcje nie działały jak powinny. Jednak w tym przypadku wezmę winę na siebie i stwierdzę, że nie wcisnąłem właściwego przycisku we właściwym momencie.
<figure class="wp-block-image size-large">
</figure>
W Commandos'a zdecydowanie lepiej zagrać trzymając pada w ręce i patrząc na ekran telewizora niż trzymać całą konsolę. Sama gra wciąga na wiele godzin i pomimo nieco już starych mechanik nadal sprawia, że swietnie się bawimy.
Generalnie uważam, że Nintendo Switch to świetna konsola która może sprawdzić się jako pomost dla starych graczay którzy jakiś czas temu porzucili swoje hobby na rzecz pracy i obowiązków, a nowoczesnym gamingiem. Wskoczenie do świata gier dzięki tej konsoli jest przystępne cenowo, przyjemne i proste. Niestety w niektórych przypadkach (takich jak Commandos 2) trzeba uzbroić się z cierpliwość i opanować wszystkie przyciski we właściwy sposób.
<figure class="wp-block-image size-large">
</figure>
Oceniam grę na 7/10 głównie za sprawą sentymentu. Byłoby wyżej gdyby nie dość trudne do opanowania kombinacje przycisków i niewygodny system strzelania. Gdyby nie możliwość nakazania kompanowi patrzenia w jednym kierunku i celowania to byłoby ciężko… chociaż z drugiej strony bieganie i dźganie wrogów nożem działa wyjątkowo dobrze!
Kiedy już udało mi się na spokojnie usiąść do gry to w pierwszy momencie przeniosłem się w czasie gdy wszystko było proste oprócz tego głupiego zadania z matematyki które trzeba przygotować na jutro… Tak czasy szkolne ;P. Niestety błogi stan dziecinnej naiwności zaczął przeradzać się w frustrację.
Gra faktycznie została zremasterowana oprócz kilku małych zmian w UI w zasadzie wygląda tak jak ją zapamiętałem. Należy jednak pamiętać, że to co pamiętamy z ulubionych gier sprzed lat to zdecydowanie wyidealizowany obraz. Dlatego oceniam wygląd graficzny w zasadzie 10/10 bo niczego więcej nie potrzebuję.
<figure class="wp-block-image size-large">
Niestety jako stary dziad faworyzuję myszkę i klawiaturę i uważam je za najlepsze i najdokładniejsze kontrolery jakich można użyć w grach. Porównując łatwość poruszania się za pomocą myszki z tym co dostajemy używając Switcha… to niestety czar pryska. Spędziłem bardzo dużo czasu na opanowaniu całej „klawiszologii" gry i mam wrażenie, że momentami niektóre funkcje nie działały jak powinny. Jednak w tym przypadku wezmę winę na siebie i stwierdzę, że nie wcisnąłem właściwego przycisku we właściwym momencie.
<figure class="wp-block-image size-large">
W Commandos'a zdecydowanie lepiej zagrać trzymając pada w ręce i patrząc na ekran telewizora niż trzymać całą konsolę. Sama gra wciąga na wiele godzin i pomimo nieco już starych mechanik nadal sprawia, że swietnie się bawimy.
Generalnie uważam, że Nintendo Switch to świetna konsola która może sprawdzić się jako pomost dla starych graczay którzy jakiś czas temu porzucili swoje hobby na rzecz pracy i obowiązków, a nowoczesnym gamingiem. Wskoczenie do świata gier dzięki tej konsoli jest przystępne cenowo, przyjemne i proste. Niestety w niektórych przypadkach (takich jak Commandos 2) trzeba uzbroić się z cierpliwość i opanować wszystkie przyciski we właściwy sposób.
<figure class="wp-block-image size-large">
Oceniam grę na 7/10 głównie za sprawą sentymentu. Byłoby wyżej gdyby nie dość trudne do opanowania kombinacje przycisków i niewygodny system strzelania. Gdyby nie możliwość nakazania kompanowi patrzenia w jednym kierunku i celowania to byłoby ciężko… chociaż z drugiej strony bieganie i dźganie wrogów nożem działa wyjątkowo dobrze!