CD Projekt Red zaskakuje graczy, prezentując pierwszy fragment rozgrywki z nadchodzącego The Witcher 4, który pracuje na bazowej konsoli PlayStation 5 w stabilnych 60 klatkach na sekundę z włączonym ray tracingiem. Ten imponujący pokaz technologiczny powstał we współpracy z Epic Games na silniku Unreal Engine 5 i został zaprezentowany podczas Unreal Fest. Choć demo ma charakter stricte techniczny, już teraz robi ogromne wrażenie i pobudza wyobraźnię fanów serii.
Już od pierwszych sekund widać, że twórcy postawili na detale: światło odbijające się od mokrej nawierzchni, subtelne cienie padające spod dachów zabudowań i realistyczne oświetlenie uliczek niewielkiego miasteczka. W materiale autorzy oprowadzają nas przez fragment kociego szlaku – trafiamy do przytulnych wnętrz karczmy, podziwiamy panoramę z kamiennych murów i wchodzimy do domostw zwykłych mieszkańców. Całość uzupełnia krótkie ujęcie z rozmową między Geraltem a nieznaną jeszcze postacią, którego animacje prezentują naturalne ruchy twarzy i realistyczne drgania głosu.
Warto podkreślić, że to w pełni działający build Unreal Engine 5, zoptymalizowany właśnie pod PlayStation 5. Twórcy podkreślają, że surowe wersje silnika często bywają zbyt wymagające dla sprzętu konsolowego, więc przygotowanie płynnego obrazu w 60 FPS z aktywnym ray tracingiem na „bazowej” wersji PS5 to co najmniej wyczyn technologiczny. Oznacza to, że nawet w najbardziej zaawansowanych scenach – z licznymi źródłami światła i bogato zbudowanym otoczeniem – gra zachowuje responsywność i zachwyca detalami.
W demie widać, jak efekty globalnego oświetlenia (Lumen) reagują w czasie rzeczywistym na ruchy słońca, a także jak szczegółowo odwzorowane są elementy architektoniczne i wyposażenie miasteczka. To ogromny skok względem tego, co pokazywano na silniku REDengine. Co więcej, CD Projekt Red zapowiada, że dzięki wsparciu Unreal Engine 5 będzie mogło skupić się na opowiadaniu historii i budowaniu świata, zamiast na rozwiązywaniu problemów niskopoziomowych związanych z silnikiem własnym.
Co sądzicie o pokazanym materiale? Czy według Was The Witcher 4 rzeczywiście utrzyma 60 FPS z ray tracingiem na PS5, również w ostatecznej wersji? Podzielcie się wrażeniami w komentarzach!
Już od pierwszych sekund widać, że twórcy postawili na detale: światło odbijające się od mokrej nawierzchni, subtelne cienie padające spod dachów zabudowań i realistyczne oświetlenie uliczek niewielkiego miasteczka. W materiale autorzy oprowadzają nas przez fragment kociego szlaku – trafiamy do przytulnych wnętrz karczmy, podziwiamy panoramę z kamiennych murów i wchodzimy do domostw zwykłych mieszkańców. Całość uzupełnia krótkie ujęcie z rozmową między Geraltem a nieznaną jeszcze postacią, którego animacje prezentują naturalne ruchy twarzy i realistyczne drgania głosu.
Warto podkreślić, że to w pełni działający build Unreal Engine 5, zoptymalizowany właśnie pod PlayStation 5. Twórcy podkreślają, że surowe wersje silnika często bywają zbyt wymagające dla sprzętu konsolowego, więc przygotowanie płynnego obrazu w 60 FPS z aktywnym ray tracingiem na „bazowej” wersji PS5 to co najmniej wyczyn technologiczny. Oznacza to, że nawet w najbardziej zaawansowanych scenach – z licznymi źródłami światła i bogato zbudowanym otoczeniem – gra zachowuje responsywność i zachwyca detalami.
Silnik Unreal Engine 5 jako fundament nowej generacji Wiedźmina
Przejście na Unreal Engine 5 oznacza dla CD Projekt Red swego rodzaju „drugi start” w kontekście technologii. Po sukcesie Wiedźmina 3, opartego na autorskim silniku REDengine, firma postawiła na sprawdzoną i dynamicznie rozwijaną platformę Epic Games. Dzięki temu zyskuje nie tylko narzędzia do lepszej kontroli nad dynamicznym oświetleniem i zaawansowanymi materiałami, ale też szerokie wsparcie deweloperskie, liczne wtyczki oraz najnowsze rozwiązania, jak Lumen czy Nanite.W demie widać, jak efekty globalnego oświetlenia (Lumen) reagują w czasie rzeczywistym na ruchy słońca, a także jak szczegółowo odwzorowane są elementy architektoniczne i wyposażenie miasteczka. To ogromny skok względem tego, co pokazywano na silniku REDengine. Co więcej, CD Projekt Red zapowiada, że dzięki wsparciu Unreal Engine 5 będzie mogło skupić się na opowiadaniu historii i budowaniu świata, zamiast na rozwiązywaniu problemów niskopoziomowych związanych z silnikiem własnym.
Czy The Witcher 4 utrzyma płynność i jakość na małych miasteczkach oraz wielkich bitwach?
Z prezentacji jasno wynika, że deweloperzy zadbali o to, by elementy świata zachowywały pełną stabilność. Widać to choćby podczas jazdy konno przez okolice niewielkiej osady – w oddali widać latawce, poruszające się liście drzew, a każdy zabity punkt trafia promieniem światła, ukoloryzowanym przez wczesne efekty post-processingu. Warto jednak pamiętać, że demo jest zoptymalizowane pod konkretny fragment świata – w ostatecznych warunkach, z wieloma towarzyszami, bitwami czy skomplikowanymi sekwencjami questowymi, obciążenie może być większe.Co sądzicie o pokazanym materiale? Czy według Was The Witcher 4 rzeczywiście utrzyma 60 FPS z ray tracingiem na PS5, również w ostatecznej wersji? Podzielcie się wrażeniami w komentarzach!
Attachments
Spis treści