funko fusion

MMORPG Rift

N

Nietzsche

Gość
Ktoś grał? Jakie wrażenia?

Udało mi się spędzić trochę czasu na becie, wbiłem nawet 18 lvl. Czy fajne? Cóż... czuć WoWa na kilometr. Ma, co prawda, parę swoich własnych pomysłów ale raczej nic specjalnego. Nie podobał mi się system petów u rogali (tak, rogale w tej grze pełnią również funkcję hunterów), a mianowicie to, że nie można było łapać swoich, tylko dostawało się jednego peta co kilka lvli. Trochę mnie to zniesmaczyło, zwłaszcza że jestem wielkim fanem hunterów w WoWie.

Sama gra raczej nie warta pieniędzy, przynajmniej dla mnie.

Czekam na wasze opinie!
 
Jedyne co dobre w tej grze to system questów obszarowych... Gdy wejdzie się na odpowiedni obszar (zazwyczaj gdzie znajduje się tytułowy rift) tworzona jest automatycznie grupa wszystkich osob znajdujacych sie na tym obszarze. To jest ciekawe. Jak również że grupa mobów może zaatakować pobliską wioske od tak. Taka mała inwazja której nie da się przewidzieć (znaczy da bo widać kierunek marszu mobów ale wiecie o co chodzi)
 
hmmm... jedna z niewielu gier 'skończonych' xd
na uwagę zasługuję grafika gry... osobiście nie mam żadnych zastrzeżeń, nieźle efekty i wyraźne postacie jednak nie każdego gracza będzie stać na podkręcenie PC dla RIFT. Gra opiera się na bitwach i to nie byle jakich ale na dużą skalę a gdy na monitorze pojawia się setka walczących postaci gdzie każdy używa efektownych zdolności oczywiście jakoś spada a gracze ze średnim sprzętem raczej nie będą zadowoleni
 
No tak, zapomniałem wspomnieć o tytułowych Riftach. Fakt, jest przy tym frajda. Pamiętam, jak raz najwyraźniej nikomu nie chciało się obraniać najazdów, więc mobków było coraz więcej i więcej, aż w końcu w ogóle nie dało się zrobić żadnego questa bo mobki każdego ubijały. Dopiero po jakimś czasie wszyscy się zgadali na global chacie i po ciężkich zmaganiach udało nam się odeprzeć atak. Zabawa była przednia, ale same rifty nie wystarczą, żebym wydawał na tą grę pieniądze.
 
Czuć wowa na kilometr ? Chyba kpisz , jak już to wow z*****l wyglad z innych gier i jedynie go podkrecil, i teraz praktycznie kazda gra jest budowana na tym samym silniku badz podobnym. Też grałem na becie , dostalem VIP beta keya i grałem na wszystkich betach od początku do konca i byłem zadowolony miałem nawet ochote wydac na ta gre kase lecz skonczylem kariery z grami na pcta , w grze podobal mi sie klimat, mianowicie chodzi mi o mroczne wrota ktore wychodza z nieba i wyrzucaja moby ;d

ogarnij trochę język ok?/battle
 
Podaj przykłady gier, którym WoW rzekomo "zajebał" pomysły. Nawet jeśli to co piszesz ma w sobie ziarenko prawdy, w co wątpię, to nie zmienia faktu, że mimo wszystko Rift w wielu aspektach jest klonem WoWa. I ogarnij się, bo za bardzo się denerwujesz.
 
Nietzsche napisał:
Podaj przykłady gier, którym WoW rzekomo "zajebał" pomysły. Nawet jeśli to co piszesz ma w sobie ziarenko prawdy, w co wątpię, to nie zmienia faktu, że mimo wszystko Rift w wielu aspektach jest klonem WoWa. I ogarnij się, bo za bardzo się denerwujesz.

Chociażby samymi postaciami, mogli wpaść na jakieś nowy movement niz z warcraft 3... :-)
I do tego te kolory niczym kredki fluorescencyjne :idea:
 
Warcraft 3 to również produkcja Blizzardu więc tego raczej nie można uznać za zgapienie. Zresztą movement (jeżeli chodzi ci o to, o czym myślę) całkowicie różni się od tego w W3. A kolory... mi się podobają. :D
 
Back
Do góry