funko fusion

Akcja Black

N

ninja666

Gość
Black jest FPSem stworzonym przez Criterion Games, a wydanym przez EA na PS2 i Xboxa w roku 2006. Opowiada on o Jacku Kellarze - członku elitarnej grupy antyterrorystycznej "Black" będącej ponad prawem i mogącej robić wszystko, co im się żywnie podoba, byle tylko zrealizować postawione przez dowództwo wytyczne. Sama gra ma postać retrospekcji. Akcja cutscenek ma miejsce w miejscu nieokreślonym, w czasie przesłuchiwania Kellara przez jakąś rządową szychę, a misje są elementami retrospekcji pojawiającej się w czasie przesłuchania. Fabuła gry jest prosta i nieskomplikowana - Jack został wysłany do Czeczenii, by rozpracować siatkę terrorystyczną zwaną "Siódmą Falą" (oryg. "The Seventh Wave") zajmującą się nielegalnym rozprowadzaniem broni, a także zniszczyć wszystkie niewygodne dla rządu amerykańskiego dokumenty. Jak to Criterion ma w zwyczaju, wszystko za co się weźmie wydaje w formie wielkiego chaosu sprawiającego niesamowitą przyjemność. Nie inaczej jest z "Blackiem". Zwykle gry o tematyce terroryzmu są skomplikowanymi grami taktycznymi, podczas których dowodząc oddziałem antyterrorystów, przechodzimy misje z głową. Black natomiast jest prostolinijną nawalanką, w której nie trzeba się martwić o takie rzeczy jak planowanie, taktyka, czy... krycie się za przeszkodami. Zamiast tego dostajemy czysto rzeźnicką rozgrywkę polegającą na robieniu sieczki z terrorystów wystrzeliwując w nich całe magazynki. A broni do wystrzeliwania tychże magazynków mamy całkiem pokaźny wybór. W nasze żądne mordu ręce trafi m.in. Mk.23, AK47, M16, czy RPG. Niestety twórcy postanowili dodać szczyptę realizmu do tej parady uproszczeń i możemy nosić jednocześnie tylko 2 bronie, tak więc rozplanowanie swojego ekwipunku na polu bitwy może być kluczowe w odniesieniu zwycięstwa. Gra ma rozmach o niezwykłych rozmiarach, a jej akcja przypomina hollywoodzkie filmy akcji - wszystko w co się strzeli wybucha kulą ognia, strzelaniny są ogromne i najczęściej pociski idą ze wszystkich stron i we wszystkie strony, a przeciwnicy podczas śmierci potrafią po trafieniu w nich pociskiem zrobić salto ze śrubą. Poza tym chyba nie istnieje FPS, który dawałby taką frajdę ze strzelania jak "Black". Grając w tą grę ma się uczucie uczestniczenia w naprawdę olbrzymiej zadymie, gdzie średnio co 3 sekundy coś wybucha. Graficznie gra prezentuje się wyśmienicie. Jest najlepiej wyglądającą grą na konsolach tej generacji i gdyby tylko powiększyć rozdzielczość tekstur, mogłaby na luzie być tytułem startowym PS3 czy Xbox 360. Muzyka w tej grze bardzo dodaje dynamizmu akcji. Są to orkiestrowe utwory, które budują akcję poprzez odpowiednią głośność, szybkość i intensywność grania. Ścieżka dźwiękowa gry została skomponowana przez Michaela Giacchino, który 2 lata po premierze "Czarnucha" skomponował soundtrack do Mercenaries 2: World in Flames. No cóż, bardzo zachwaliłem tą grę, jednak, jak każda gra, posiada minusy. Dużą niedogodnością dla każdego gracza okaże się na pewno system zapisu w tej grze. Misje w grze trwają średnio po 1-1,5 godziny. Długość niby normalna, ale co powiecie na to, że w czasie misji nie ma czegoś takiego jak zapis gry? Można zapisywać jedynie między misjami, więc musisz przejść każdą misję za jednym razem, gdyż, gdy wyłączysz konsolę musisz ją zaczynać od początku. Twórcy na szczęście poszli po rozum do głowy i zostawili średnio po 1-2 checkpointy w czasie misji. Niemniej ci mniej wytrwali i/lub obdarzeni mniejszym skillem będą nieraz przeklinać, gdy po śmierci pojawi im się przed oczami wizja ponownego zapieprzania 30 minut misji, bo zastrzelili go 3 kroki przed checkpointem. Innym minusem, którego doświadczyłem w czasie grania w wersję na PS2 i który nie jest obecny na wersji Xboxowej, są spowolnienia. Te na szczęście występują rzadko i tylko wtedy, gdy na ekranie naprawdę dużo się dzieje (np. jakaś potężna eksplozja i chmary przeciwników jednocześnie). Ogółem gra jest świetna, jednak co poniektórych może do siebie zrazić swoją trudnością. Nie przejmujcie się jednak, zaciśnijcie zęby i przechodźcie, bo gra jest warta posiedzenia tych 4 godzin nad misją.

Screeny (wersja PS2)

19964125.jpg


19961078.jpg


19961593.jpg


19961015.jpg


Gameplay (wersja PS2)

[youtube2]http://www.youtube.com/watch?v=g0gs5Er3gMU[/youtube2]


Źródła:
Screenshoty: gry-online.pl
Gameplay: youtube.com
 
Też mnie to smuci, bo ta gra na PC zdobyła by na pewno rzesze fanów. No ale cóż, Criterion zawsze miał, ma i będzie miał PCtowców w dupie i pozostanie przy konsolach.
 
Back
Do góry